Skarpety
/autor: Jacek Goryński-jaceg/
Bałwan zbladł ze strachu!
Przyszła zima- pani,
zmroziła kałuże!!!
Cały świat do bani.
Potem wybieliła
wszystkie drogi, pola,
zatańczyła z wróblem
/chyba rock and rola/,
dmuchnęła, zawiała,
szyby zaszroniła,
kichnęła trzy razy
i się przeziębiła.
A Ty będziesz zdrowy,
szepnął Biały Miś,
bo gdy mróz za oknem
to w skarpetach śpisz.
/jacek goryński-jaceg/
Hi,hi,hi, faaaaajny!:)))
Ja też śpię w skarpetach:) Jak bałwan 😉
i ja też :)… uroczy wiersz…