Księżyc patałach

Księżyc patałach
/autor: jacek goryński-jaceg/

Gwiazdy zaczęły grać w klasy,
noc ogłosiła ćma biała,
księżyc uszczypnął kometę,
srebrem świecący patałach.
Wpadł do pokoju przez okno,
muchy wygonił do łóżka,
westchnął mrucząc pod nosem:
gdzie się schowała poduszka?!

W świecie pluszowych misiów,
zaczarowanych koni,
domków na kurzej nóżce,
białych szczęśliwych słoni.
W świecie drewnianych ptaków,
księżniczek w krynolinach,
rycerzy malowanych,
w świecie, którego już nie ma.

Potem nadszedł poranek
w krótkich chłopięcych spodenkach,
z kieszeni wyciągnął procę,
zjechał po rynnie na rękach.
Strzelił kamieniem do lampy,
która od dawna nie świeci,
spojrzał na mnie ukradkiem
mrucząc, że Amor już leci.

W mój świat pluszowych misiów,
zaczarowanych koni,
domków na kurzej nóżce,
białych szczęśliwych słoni.
W mój świat drewnianych ptaków,
księżniczek w krynolinach,
rycerzy malowanych,
świat, którego już nie ma.

A po południu – o zmierzchu,
gdy komar skończył swój lot
wróciły jaskółki do domu
gdzie bajki mruczał im kot.
Powiało wieczorną bryzą,
słońce zaszło w czerwieni,
to wszystko na pogodę,
która mój świat odmieni!

Świat pluszowych misiów,
zaczarowanych koni,
domków na kurzej nóżce,
białych szczęśliwych słoni.
Świat drewnianych ptaków,
księżniczek w krynolinach,
rycerzy malowanych,
świat, którego już nie ma…

/jacek goryński-jaceg/

2 thoughts on “Księżyc patałach

  • 14-09-2011 at 22:50
    Permalink

    Pięęęękny!:))

  • 22-12-2011 at 11:23
    Permalink

    Subtelnie utkany obraz świata zapamiętanego z dzieciństwa.
    Bożena i Lidia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *