Kiedy pada deszcz…

Kiedy pada deszcz …

Gdy gwiazdy wycierają łzy
a księżyc kąpie się w chmurach
pada deszcz

w kałuży topi się pamięć
mrocznieje świat
szkli się wstydliwie światło
ktoś pali papierosa- fioletowy dym
spóźniony przechodzień skrył się w zapleśniałej bramie
mokra noc

Gdy niebo zachodzi niepogodą
żaby zaczynają lamentować
bocianom bieleją dzioby
a lisy wracają do lasu
pada deszcz

noc
ciemność łagodzi namiętności
tylko sowa szuka w czerni natchnienia
ciemność rodzi namiętności
tylko wróblom już nic się nie chce

Patrzę na płaczące deszczem szyby
odnajdując zagubione sumienie
-Pamiętasz? Wczoraj jedliśmy truskawki…
-Pamiętasz? Wczoraj zakwitła maciejka…
-Pamiętasz? Wczoraj…

Wszystko co dobre skończyło się wczoraj…
Wszystko co dobre zacznie się jutro…

Jest dziś…
szyby płaczą, niebo kąpie się w kałuży
jest dziś, a dziś…
pada deszcz…

/jacek goryński-jaceg/

2 thoughts on “Kiedy pada deszcz…

  • 29-06-2010 at 23:44
    Permalink

    piękny:))

  • 14-07-2010 at 14:59
    Permalink

    Śliczne słowa które momentalnie przenoszą mnie w tą deszczową krainę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *